Kolejny krok w ewolucji radia nastąpił wraz z pojawieniem się Digital Audio Broadcasting (DAB), technologii, która koduje wysyłanie i odbieranie audycji przy użyciu nowych technik kodowania i złożonych modulacji, takich jak OFDM i DQPSK.
W radiu DAB oryginalny sygnał jest kodowany przy użyciu typowego kodeka MP2 i szybkości transmisji od 128 Kb/s do 256 Kb/s (choć teoretycznie można stosować także niższe lub wyższe szybkości).
Główne zalety to mniejszy szum statyczny (irytujące syczenie w tle stacji AM i FM), lepsza kontrola nad jakością transmisji poprzez dobór przepływności w zależności od potrzeb, automatyczne strojenie na podstawie predefiniowanych list stacji, a także możliwość przesyłania dodatkowych informacji związanych z sygnałem cyfrowym, takich jak tekst z informacjami o audycjach czy data i godzina.
Jednak DAB wiąże się również z problemami, takimi jak mniejszy zasięg, możliwe przerwy w nadawaniu w przypadku poważnych zakłóceń sygnału, które w radiu analogowym pozostają bardziej niezauważone, problemy z odbiorem sygnałów ruchomych przy prędkościach powyżej 120 km/h oraz konieczność stosowania mikroprocesorów do dekodowania skompresowanego dźwięku, co z kolei zwiększa zużycie odbiorników.
A przede wszystkim głównym problemem jest to, że jego zastosowanie nie rozpowszechniło się na masową skalę, ponieważ jakość dźwięku nie jest spektakularną poprawą w stosunku do tej uzyskiwanej za pomocą dobrego odbiornika FM, a ponadto pojawił się w złym momencie, wraz z rozwojem internetu.